Jakby mi one były do szczęścia potrzebne:(
Nie miałam ostatnio czasu na napisanie notki,i przypuszczam że do egzaminu będzie podobnie:(
Mam masę nauki bieżącej+powtórki,więc wiecie. Zresztą co tu będę dużo pisać-część z Was ma to już za sobą,inni przed sobą a jeszcze inni piszą w tym roku jak ja:)
Co do zabawy w 30 dni, zauważyliście pewnie że notki pojawiają się sporadycznie,jeśli nie wogóle.
Więc zawieszam tę zabawę aż do końca kwietnia-aż będę mogła spokojnie odsapnąć po egzaminach.
Jeśli będziecie tylko chcieli wznowię zabawę,lecz jeśli nie to trudno sie mówi:(
Wiem że ostatnio dośc często Was przepraszam i trochę zaniedbuje bloga,ale obiecuję że po egzaminach się poprawię:))
Postaram się tu na blogu umieścić ankietę na temat tych 30 dni-odpowiadajcie proszę:P
Współczuję ci... ja mam do egzaminów jeszcze daleko. Fajnie by było, gdybyś dokończyła zabawę. :)
OdpowiedzUsuńeanq.blogspot.com
Fajny blog ; D Obserwuję liczę na rewanż ;) http://bernadka-blog.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń