piątek, 3 sierpnia 2012

jejeje .

NIC SIĘ NIE DZIEJE . 
12 jadem z CIOCIĄ do kazimierza ! fuck yeah. 
wreszcie gdzieś z nią .
będzie mega cziiil
teraz sobie czekam na Łolifiem . 
a później się zobaczy ...
miałam pisać o olimpiadzie, ale nie wiem czy chcecie .
wiecie przecież jak wygląda sytuacja .
PRZED IO . 
MAMY SZANSE NA CHUJ WIE ILE MEDALI, BĘDZIE GRUBO . 
A TERAZ OKAZUJE SIĘ  ŻE MAMY JEDEN JEDYNY . 
MOŻE NASI CUDOWNI SIATKARZE COŚ ZROBIĄ .
i plażowi i nasi wspaniali . :D
idem na śniadanie .
SAJONara BICZYZ . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz